Moje TOP 5 seriali na Netflixie
Odkąd pamiętam nigdy nie byłam wielką fanką filmów, a już na pewno nie lubiłam seriali. Zdecydowanie bardziej wolałam czytać. Jednak ostatnio coraz częściej zdarza mi się spędzić kilka dobrych godzin właśnie na oglądaniu seriali i muszę Wam przyznać, że niektóre są tak wciągające, że naprawdę ciężko się od nich oderwać. Dzisiaj podzielę się z Wami moimi pięcioma ulubionymi serialami na Netflixie. Jeśli jesteście ciekawi, które seriale przypadły mi do gustu to zaczynamy!
DOM Z PAPIERU
To mój absolutny hit! Jednym tchem pochłonęłam dwa sezony i z niecierpliwością czekałam na kolejny. W tym roku ma ukazać się już piąty sezon i również nie mogę się doczekać, aczkolwiek to właśnie te pierwsze dwa sezony wywarły na mnie największe wrażenie i myślę, że nie znajdę prędko drugiego takiego serialu, który trzymałby mnie w takim napięciu aż do samego końca. Jest to hiszpański serial, w którym mężczyzna o pseudonimie "Profesor" łączy losy ośmiu obcych sobie osób, którzy napadają na królewską mennicę. Jeśli jeszcze go nie widzieliście to naprawdę polecam!
KALIFAT
To z kolei bardzo dobra, szwedzka produkcja, po której obejrzeniu dosłownie zaniemówiłam. Serial porusza trudny, ale jednocześnie ważny temat Państwa Islamskiego i jego wpływu na Europę. W serialu planowany jest atak ISIS na Szwecję. Składa się z kilku głównych wątków, każdy z nich dotyczy innej kobiety: młodej matki mieszkającej w Syrii, studentki ze Szwecji i policjantki. Z czasem okazuje się, że ich losy łączą się w jedną spójną całość.
GAMBIT KRÓLOWEJ
Serial składający się z jedynie siedmiu odcinków, przedstawia historię rudowłosej Elisabeth Harmon, która będąc wychowanką sierocińca w Kentucky za sprawą woźnego poznaje grę w szachy. Na początku byłam trochę sceptycznie nastawiona do tej propozycji Netflixa, ale już od pierwszego odcinka bardzo pochłonęła mnie fabuła. Niedawno przeczytałam też książkę i również polecam!
CO KRYJĄ JEJ OCZY
Kolejny sześcioodcinkowy miniserial. Bardzo zaskakujący i nieprzewidywalny, mimo że pierwsze dwa odcinki w moim odczuciu były dość nudne to miał w sobie coś wciągającego. Poznajemy w nim samotną matkę, która za sprawą banalnego zbiegu okoliczności nawiązuje romans ze swoim szefem i zaprzyjaźnia się z jego tajemniczą żoną.
LUPIN
Całkiem przyjemny serial składający się z 5 odcinków (sezon drugi już 11 czerwca). Francuska produkcja, której bohaterem jest złodziej Assane Diop. Szybko poznajemy jego przeszłość, na której została zbudowana cała fabuła serialu. Przez wszystkie odcinki mocno trzyma w napięciu, poruszając jednocześnie ciekawą historię głównego bohatera.
Oglądaliście któryś z nich? Dajcie znać jak Wam się podobały i koniecznie polećcie mi swoje ulubione seriale! :)
13 Comments
Dom z papieru i Lupin również zaliczam do swoich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://artidotum.blogspot.com/
Jeszcze nie oglądałam tych seriali. Może jeszcze będę miała okazje.
OdpowiedzUsuńNie oglądam seriali na Netflixie, jednakże słyszałam o Gambicie Królowej :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dom z papieru i Gambit Królowej genialny. Co kryją jej oczy też bardzo fajny, ale ta lewitacja i zamiana ciał mnie rozbawiła nieźle. Ja mogę polecić You mega jest! Sex Edukacja, The Stranger, Kto zabił Sarę - naprawdę świetny, The Crown, White Lines też bardzo fajny. Sexify całkiem, całkiem no i w głębi lasu. Jak na nasz serial to wyszedł bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńKto zabił Sare zaczęłam niedawno i jak narazie super ��
UsuńOglądam bardzo mało seriali, ale Kalifat bardzo mnie zaintrygował.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Ogladalam Dom z papieru, Gambit krolowej i Lupin, bardzo mi sie podobaly :-)
OdpowiedzUsuńGambit Królowej to mój ulubiony serial Netflixa :)
OdpowiedzUsuńPolecam też książkę o tym samym tytule :)
Sama zachwycam się "Domem z Papieru" i "Gambitem Królowej", no wymiatają po prostu. Z takich netfliksowych, to chwalę sobie jeszcze "Sex Education" i "Szkołę dla Elit". A ostatnio przepadłam dla "Wikingów" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Kalifat robi wrażenie, ale dla mnie jeszcze lepszy Unorthodox! Co kryją jej oczy zaskakujący, ale gambit dla mnie nuuuudy :P Lupin i Dom z Papieru mam w planach :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji oglądać żadnego z nich, ale tak jak koleżanka na górze pisze super jest też Unorthodox podobny do Kaliflat, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWidziałam wszystkie poza Kalifat. Właśnie przypominam sobie 4 sezon Domu z Papieru. Zaraz będzie nowy sezon, więc chciałam sobie przypomnieć co i jak się działo :D
OdpowiedzUsuńCo kryją jej oczy - końcówka mnie rozwaliła.. aż mam ciarki jak pomyślę :)
OdpowiedzUsuń