Wyciskacze łez, które warto obejrzeć nie tylko jesienią

by - października 16, 2022

 Hej, jak się macie? Mi październik leci niesamowicie szybko. Póki co mamy piękną polską, złotą jesień. Nie wiem jak Wy, ale ja w takie październikowe wieczory uwielbiam  schować się pod kocem z kubkiem ciepłej herbaty i oglądać filmy. Co prawda w ostatnim czasie częściej na ekranie goszczą u mnie seriale, ale są takie filmy do których uwielbiam wracać właśnie jesienią i nie, nie są to komedie, tylko prawdziwe wyciskacze łez. Jeśli w podobny sposób lubicie spędzać te ponure wieczory to zapraszam Was do przeglądu moich ulubionych wzruszających filmów, tylko na seans koniecznie przygotujcie paczkę chusteczek.


TRZY KROKI OD SIEBIE
Film przedstawia historię z pozoru normalnej nastolatki, jednak w odróżnieniu od swoich rówieśników większość swojego życia spędza w szpitalu ze względu na mukowiscydozę. Jej przesiąknięte rutyną życie zmienia się, gdy pewnego dnia w szpitalu poznaje chłopaka. Między pacjentami od razu zaczyna iskrzyć, jednak przez wzgląd na swoją chorobę muszą zachowywać od siebie dystans trzech kroków. Ilekroć oglądam ten film, za każdym razem płaczę. Jeszcze koniecznie muszę przeczytać książkę. 


CUD W CELI NR 7
Kolejny wyciskacz łez. Turecka produkcja przedstawiająca historię niepełnosprawnego intelektualnie mężczyzny, który samotnie z pomocą swojej matki wychowuje kilkuletnią córkę. Niestety na skutek nieszczęśliwego wypadku ginie córka pewnego wojskowego, a główny bohater zostaje osądzony o morderstwo i zamknięty w tytułowej celi nr 7 czekając na karę śmierci. Film ogląda się przyjemnie... oczywiście z paczką chusteczek pod ręką, ponieważ wzruszających momentów jest naprawdę sporo. 


GWIAZD NASZYCH WINA
Film przedstawia historię szesnastoletniej Hazel, która choruje na raka tarczycy z przerzutami do płuc. W oddychaniu pomaga jej butla tlenowa, która towarzyszy jej na każdym kroku. Pewnego dnia na spotkaniu grupy wsparcia bohaterka poznaje przystojnego Augustusa. Między młodymi pojawia się przyjaźń, później miłość. Oboje pragną dowiedzieć się jak skończyła się książka, którą oboje czytali ponieważ autor przerwał ją w połowie zdania, jest to jednak trochę skomplikowane ponieważ autor powieści nie odpowiada na ich maile. Augustus wpada jednak na pewien pomysł...


ZIELONA MILA
Film przedstawia historię więźniów czekających na pewną śmierć. Jednym z nich jest niezwykły mężczyzna, który został skazany za zabójstwo dwóch małych dziewczynek. Tylko co, jeśli straci życie za coś czego nie zrobił? 


CHŁOPIEC W PASIASTEJ PIŻAMIE
Akcja filmu rozgrywa się w 1940r w czasie wojny. Głównym bohaterem jest niczego nieświadomy, kilkuletni chłopiec Bruno, który wraz ze swoją rodziną przeprowadza się na wieś. Tam wbrew zakazu rodziców opuszcza dom i poznaje tytułowego chłopca w pasiaku. 


ZANIM SIĘ POJAWIŁEŚ
Młoda dziewczyna zostaje opiekunką sparaliżowanego od szyi w dół mężczyzny. I choć na pierwszy rzut oka bardzo się różnią (dziewczyna jest bardzo optymistycznie nastawioną do życia osobą, natomiast on... bardzo poważny i zgorzkniały) to między nimi nawiązuje się uczucie. Aktorzy są bardzo sympatyczni, co sprawia że mimo dużej ilości wzruszających momentów film ogląda się naprawdę przyjemnie.


Oglądaliście któryś z tych filmów? A może macie swoje ulubione wyciskacze łez? Koniecznie mi je polećcie, z chęcią obejrzę w te jesienne wieczory :)

Podobne posty

9 Comments

  1. Z tych filmów nie oglądałam tylko "Cudu w celi nr 7". A pozostałe rzeczywiście bardzo wzruszające🥺 W podobnym klimacie polecam Ci film "Johny"

    OdpowiedzUsuń
  2. Zieloną milę i Zanim się pojawiłeś bardzo mocno polecam.Świetne filmy.

    OdpowiedzUsuń
  3. "Chłopca w pasiastej piżamie" nie dam rady po raz drugi obejrzeć...

    OdpowiedzUsuń
  4. Kojarzę te filmy, chociaż nie wszystkie oglądałam, raczej unikam wyciskaczy łez, to nie na moje nerwy;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzialam prawie wszystkie. Po obejrzeniu Gwiazd naszych wina, zbieralam sie chyba 3 dni :O
    Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Zielona mila to już taki klasyk :) Czytałam również książką ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja na filmach nie potrzebuję wiele żeby płakać...

    "Zieloną Milę" widziałam i wylałam wiele łez.

    O filmach "Trzy kroki od siebie" i "Chłopiec w pasiastej piżamie" słyszałam i wiem, że są smutne dlatego ich nie obejrzałam.

    "Zanim się pojawiłeś" widziałam ale nie pamiętam czy płakałam...

    A jeśli chcesz popłakać, to polecam Ci film "Ostatni Samuraj".

    OdpowiedzUsuń
  8. Gwiazd naszych wina i chłopiec w pasiastej piżanie i zieloną milę oglądałam.

    OdpowiedzUsuń