Zakynthos | Informacje praktyczne

by - października 15, 2021

 Zakynthos jest trzecią grecką wyspą, którą miałam okazję odwiedzić i chyba pierwszą, która skradła moje serce. Grecja... kraj kojarzony głównie z ciepłem i wakacjami, jednak w moim odczuciu nie wszystkim od razu może przypaść do gustu. Tak było też w moim przypadku  i dopiero teraz, będąc tam trzeci raz i znając mentalność Greków polubiłam się z Grecją. Jeżeli jesteście ciekawi jak w praktyce wygląda pobyt w Grecji, co zjeść, jak się poruszać na miejscu to zapraszam do czytania :)

CO WARTO WIEDZIEĆ PRZED WYLOTEM NA ZAKYNTHOS?
Czas w Grecji to +1 godzina do czasu polskiego.
W godzinach od 14-17 trwa sjesta, czyli czas na odpoczynek. W tych godzinach większość restauracji czy sklepów jest po prostu zamknięta.
Walutą obowiązującą w Grecji jest euro, w większości miejsc można płacić kartą.
Napiwki są mile widziane, zdarza się że Grecy sami doliczają je sobie do rachunku...
Teoretycznie woda z kranu w Grecji jest zdatna do picia, aczkolwiek na Zakynthos woda z kranu jest po prostu słona. Zatem jeżeli planujecie na wyjeździe napić się herbaty to radzę zaopatrzyć się w duży zapas wody butelkowej :)
W większości toalet znajdują się rysunki, które nakazują zużyty papier toaletowy wyrzucać do... kosza na śmieci.

KIEDY LECIEĆ?
W tym roku pierwszy raz miałam okazję zobaczyć Grecję poza ścisłym sezonem i powiem Wam, że lepiej trafić nie mogliśmy. Po pierwsze ze względu na pogodę. W końcówce września temperatura wahała się między 26-28 stopni, a woda miała ok. 23, więc jest to moim zdaniem idealny czas na wyjazd. Pogoda dopisuje, pokąpać i poopalać się można a podczas zwiedzania nie dokucza upał. Po drugie jest dużo spokojniej ze względu na mniejszą ilość turystów. Aczkolwiek to zależy też od preferencji, niektórzy wolą kiedy dużo się dzieje, a temperatura jest wyższa. Wtedy lepiej jechać w sezonie. 

GDZIE SPAĆ?
Wybór noclegu to kwestia indywidualna, zależąca od wielu czynników. My zdecydowaliśmy się na hotel Koukis, z własnym wyżywieniem. Pokoje i łazienki standardowe z podstawowym wyposażeniem. Mało czasu spędzaliśmy w hotelu więc taki pokój w zupełności nam wystarczył. Śmieci wynoszone codziennie, natomiast sprzątanie i wymianę ręczników i pościeli mieliśmy dwa razy w ciągu tygodnia, obsługa bardzo miła i pomocna. Hotel znajdował się na Vassilikos, w bardzo spokojnym otoczeniu (trzy tawerny, kilka barów i dwa sklepiki), tuż przy czystej, piaszczystej plaży. Mi bardzo się podobało, a widok z okna i tarasu na wschód słońca i morze po prostu przepiękny!



JAK PORUSZAĆ SIĘ NA WYSPIE?
Tutaj mamy kilka opcji. Możemy zdecydować się na transport publiczny, aczkolwiek decydując się na ten środek lokomocji należy pamiętać, że autobusy nie zawsze jeżdżą zgodnie z rozkładem jazdy. Kolejną opcją jest wypożyczenie auta/quada/skuteru i przyznam, że dla mnie jest to najwygodniejsza forma zwiedzania. My ze względu na Klarę zdecydowaliśmy się na auto. Za wypożyczenie Fiata Punto na 3 pełne doby zapłaciliśmy 90z ubezpieczeniem + 30€ na paliwo (fotelik dla dziecka był bezpłatnie). Jeżeli chodzi o drogi to jest różnie... Wiadomo, że jeżeli poruszamy się główną drogą to będzie w lepszym stanie niż te boczne. Należy jednak pamiętać, że drogi w Grecji mogą być bardzo kręte, strome i wąskie.


CO I GDZIE ZJEŚĆ?
Grecja słynie z dobrego jedzenia i ja się z tym zgadzam!! Jeżeli chcecie spróbować prawdziwej i przede wszystkim smacznej greckiej kuchni to polecam korzystanie z tawern, w których przeważnie są serwowane jedynie lokalne potrawy. Głównie są one oparte na jagnięcinie, baraninie i owocach morza. Jeżeli chodzi o dania wegetariańskie to polecam się pytać, ponieważ często dana potrawa ma swój wegetariański zamiennik, a w niektórych miejscach mają osobne wegetariańskie menu co dla mnie jest ogromnym plusem! Warto też wspomnieć, że niektóre potrawy w Grecji (jak np. sałatki) je się z jednego, wspólnego talerza. Z takich najbardziej lokalnych potraw polecam spróbować:

✓ Choriatiki - w Polsce nazywana po prostu "sałatką grecką". Totalny klasyk: grubo pokrojone ogórki, pomidory, czerwona cebula, papryka i na środku duży plaster sera feta, wszystko skropione oliwą z oliwek i doprawione oregano, solą i pieprzem. Pychotka!
✓ Tzatziki - moja ulubiona grecka przystawka. Starte ogórki w gęstym jogurcie z czosnkiem, pierzem, octem i oliwą podawane z chlebkiem pita. 
✓ Souvlaki - mięso podawane w picie, lub na patykach jak szaszłyki. Często serwowane z warzywami, frytkami i tzatziki. Wersja wegetariańska jest podawana najczęściej w picie bez dodatku mięsa. Spotkałam się też z wegetariańskim souvlaki na patyku, gdzie zamiast mięsa był grillowany ser haloumi.
✓ Mussaka - zapiekane bakłażany z mięsem i sosem beszamelowym. W wersji wegetariańskiej podawana bez mięsa, lub z ziemniakami. 

Natomiast jeżeli chodzi o napoje to polecam spróbować kawy mrożonej i soku ze świeżo wyciśniętych pomarańczy. Z lokalnych alkoholi to oczywiście ouzo (wódka anyżowa), metaxa i wszelkiego rodzaju wina. 


Myślę, że na Zakynthos jest dużo tavern serwujących pyszną lokalną kuchnię. Ja od siebie mogę Wam polecić Taverna Familia na półwyspie Vassilikos. W ciągu tygodnia pobytu jedliśmy tam trzy razy i naprawdę bardzo nam smakowało. Porcje jedzenia są duże, pyszne i w przystępnej cenie, w dodatku czas oczekiwania jest naprawdę krótki, a obsługa przemiła! 

To chyba byłoby tyle ode mnie jeśli chodzi o praktyczne wskazówki. W kolejnym poście pokażę Wam, co zwiedziliśmy będąc na Zakynthos, a Wy koniecznie dajcie w komentarzach znać, czy byliście już kiedyś w Grecji :)

Podobne posty

16 Comments

  1. Jej ależ tam jest pięknie. Mogłabym się tam wybrać od razu i kiedyś to zrobie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie byłam nigdy w Grecji, ale koniecznie muszę się tam wybrać.
    Piękne miejsce <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ tam pięknie. Może kiedyś się skuszę na podróż.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś nigdy nie ciągnęło mnie do Grecji, głównie ze względu na upał. Pomysł z wyjazdem poza sezonem jest strzałem w dziesiątkę :D Super porady:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Do Zakynthos planujemy się wybrać za rok - jesienią. Co z tego będzie i na ile będzie współpracował z nami maluszek - zobaczymy.
    Zakynthos

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo tam ładnie, zdecydowanie to miejsce pełne uroku ! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam serdecznie ♡
    Fantastyczny wpis! Bardzo inspirujący, chętnie bym tam poleciała i to w tej chwili :)
    Piękne zdjęcia, na żywo na pewno jest cudownie. Może kiedyś się tam wybiorę :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo chciałabym odwiedzić jakąś wyspę w Grecji. :) Póki co myślałam nad Kofru, ale ta też brzmi świetnie. ;) Z pewnością z podróży zostały piękne wspomnienia.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Rzetelne rady i piękne miejsce

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj, marzą mi się takie wakacje na przyszły rok. Brat tam był i jest zachwycony.

    OdpowiedzUsuń
  11. Przydatne rady :) nigdy nie byłam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzięki za ciekawy wpis i super wskazówki :) ja bardzo lubię grecka kuchnie

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne zdjęcia i przydatne porady :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie byłem w Grecji i raczej nie będę, ale fajnie, że ci się spodobało. Mnie najbardziej interesuje przyroda i te palmy. Ciekawi mnie czy rodzą owoce.
    Pozdrawiam. ;)

    OdpowiedzUsuń